Stawki podatku od nieruchomości w 2023 r. idą w górę

Wzrasta podatek od nieruchomości. W większości miast wojewódzkich podjęto decyzję o podniesieniu stawki o 12 proc. Jej limit od lat określa Ministerstwo Finansów. 

Jak poinformował resort finansów, posiłkując się danymi GUS, stawka podatku od nieruchomości ma wzrosnąć o 11,8 proc. Oznacza to, że przykładowo za metr kwadratowy gruntu, związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej zapłacimy w 2023 roku 1,16 zł. Za pozostałe grunty będzie to natomiast 0,61 złotych. Ta niższa stawka dotyczy też działek pod domami jednorodzinnymi czy blokami mieszkalnymi – wylicza money.pl.

I tak, w 2023 roku za m2 budynku mieszkalnego zapłacimy 1 zł podatku (wzrost o 11 gr w porównaniu do 2022 roku), a w przypadku budynków przeznaczonych na działalność gospodarczą zapłacimy 28,78 złotych (wzrost o 3 zł w porównaniu do 2022 roku).

Najwięcej w Białymstoku, najmniej w Kielcach

Maksymalne stawki zostały wprowadzone m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy czy Olsztynie. Są jednak samorządy, które zdecydowały się na niższe stawki niż maksymalne. W gronie tym znajdziemy Kraków, Opole, Kielce, Gorzów Wielkopolski i Zieloną Górę.  Najmniej zapłacą mieszkańcy Kielc. W przypadku budynków mieszkalnych podatek od nieruchomości wyniesie bowiem 0,82 zł, a za grunty związane z działalnością gospodarczą 1,01 zł.

Kiedy powstaje i wygasa obowiązek podatkowy

Obowiązek podatkowy powstaje z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące władanie nieruchomością lub jej składnikami (które wynika z prawa własności, samoistnego posiadania, wieczystego użytkowania czy posiadania zależnego). Jeżeli obowiązek podatkowy ma związek z istnieniem budowli albo budynku lub ich części, to powstaje 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli albo budynku lub ich części przed ich ostatecznym wykończeniem.

Obowiązek podatkowy wygasa z upływem miesiąca, w którym ustały okoliczności uzasadniające ten obowiązek.

Nowe zasady przeciwdziałania zatorom płatniczym

8 grudnia bieżącego roku weszła w życie ustawa z dnia 4 listopada 2022 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernych opóźnieniom w wymianach handlowych oraz ustawy o finansach publicznych (Dz. U. 2022 poz. 2414). Celem wprowadzonych zmian jest poprawa efektywności postępowań dotyczących nadmiernego opóźniania się ze spełnieniem świadczeń pieniężnych oraz uproszczenie obowiązku sprawozdawczego.

 

Zmiany dotyczące przepisów ogólnych

Jedna z kluczowych zmian dotyczy dużych przedsiębiorców zawierających transakcję handlową i nakłada na nich obowiązek złożenia oświadczenia o uzyskaniu lub utracie tego statusu w formie, w jakiej zawierana jest dana transakcja. Co istotne, jeżeli danych podmiot, będąc w relacji biznesowej, kilkukrotne utraci i uzyska przymiot dużego przedsiębiorcy, będzie zobligowany każdorazowo złożyć kontrahentowi stosowne oświadczenie.

Kolejna modyfikacja to wyłączenie zastosowania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nadmierny opóźnieniom w transakcjach handlowych od dnia otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego oraz od dnia ogłoszenia upadłości. Od tego momentu odsetki związane z w/w opóźnieniami nie mogą być już naliczane.

Uproszczony obowiązek sprawozdawczy

W sprawozdaniu wykazywane będą wartości świadczeń pieniężnych otrzymanych lub spełnionych w terminie określonym w umowie, lub w maksymalnym terminie ustawowy, zamiast dotychczas wykazywanych świadczeń spełnionych i otrzymanych w terminach liczonych od dnia wystawienia faktury. Wystarczające będzie podanie jedynie ich wartości, bez rozróżnienia na przedziały czasowe. W przypadku natomiast świadczeń pieniężnych nieotrzymanych i niespełnionych w terminie wymagane będzie podanie ich wartości z podaniem czasu opóźnienia, zakwalifikowanego do jednego z pięciu przedziałów opóźnień: do 5 dni, od 6 do 30 dni, od 31 do 60 dni, od 61 do 120 dni, ponad 120 dni. 

Dodatkowo zmianie uległ termin przekazania sprawozdania o stosowanych w poprzednim roku kalendarzowym terminach zapłaty w transakcjach handlowych za rok ubiegły i obecnie jest to 30 kwietnia, a nie 31 stycznia. W nowelizacji ustawodawca zdecydował się również na zdefiniowanie pojęcia kierownika podmiotu zobowiązanego do złożenia sprawozdania, którym np. w przypadku spółki z o.o. będzie członek zarządu, a w spółce komandytowej lub komandytowo-akcyjnej komplementariusz. 

W tym miejscu warto również zaznaczyć, że z obowiązku sprawozdawczego wyłączone zostały podmioty dokonujące transakcji handlowych, których stronami są wyłącznie podmioty należące do tej samej grupy kapitałowej. Reżimowi ustawy nie podlegają także transakcje dokonywane w ramach działalności ubezpieczeniowej i restrukturyzacyjnego. 

Naliczanie kar i tzw. wezwania miękkie

W zakresie administracyjnej kary pieniężnej naliczanej w przypadku stwierdzenia przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) opóźnienia w spłacie zobowiązania, zmianie uległ wzór wyliczania tej sankcji. Dodatkowo wprowadzona została uznaniowość decyzji prezesa przy wymierzaniu kary- do wysokości  ustawowo określonej kary maksymalnej. Ponadto, wraz z nowelizacją zlikwidowano instytucje obligatoryjnego odstąpienia od wymierzania kary, gdy strona postępowania wykazała, że nadmiernie opóźniała się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, ponieważ sama padła ofiarą opóźnienia kontrahenta. W konsekwencji odstąpienie od sankcjonowania będzie możliwe jedynie w przypadku zaistnienia siły wyższej.

Nowelizacja dała również prezesowi UOKiK możliwość kierowania tzw. miękkich wezwań do przedsiębiorców, którzy opóźniają się z zapłatą. Czynność ta odbywa się bez konieczności wszczynania oficjalnego postępowania. Dzięki temu dany podmiot będzie miał prawo (nie obowiązek) wyjaśnić, z czego wynika ryzyko zatoru płatniczego oraz da mu to możliwość wprowadzenia zmian w sposobie rozliczania z kontrahentami. O zatorze płatniczym będzie natomiast mowa, gdy suma świadczeń zapłaconych po terminie w ciągu trzech kolejnych miesięcy przekroczy 2 mln zł.

Zmiany odroczone w czasie

Z dwumiesięcznym opóźnieniem, tj. 24 stycznia 2023 r. wejdzie również w życie regulacja, zgodnie z którą w razie braku zapłaty w transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest duży przedsiębiorca, a wierzycielem podmiot z grupy MŚP, zastrzeżenie umowne wyłączające albo ograniczające prawo wierzyciela do przelewu wierzytelności staje się bezskuteczne, jeżeli zapłata nie nastąpiła w terminie określonym w umowie, a jeżeli tego terminu w umowie nie określono — od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego.

Przywołany wyżej przepis będzie miał zastosowanie do transakcji zawieranych po jego wejściu w życie i nie będzie dotyczył stosunków handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny.

Nowe wzory PIT. Sprawdź, co się zmieni

Resort finansów opublikował nowe wzory formularzy PIT-2, PIT-2A i PIT-3. Jak tłumaczy Ministerstwo, nowe druki zawierają oświadczenia i wnioski, które podatnik składa swojemu płatnikowi dla celów poboru zaliczek na podatek PIT od 2023 r. Co się zmieni w dokumentach rozliczenia podatku? Sprawdźcie!

W Biuletynie Informacji Publicznej MF opublikowano nowe wzory PIT-2, PIT-2A i PIT-3. Zdaniem przedstawicieli resortu, nowe druki mają na celu złożenie oświadczenia i wniosków, które podatnik złoży płatnikowi dla celów poboru zaliczki na podatek PIT od przyszłego roku.

Kto będzie musiał złożyć nowe druki?

Jak komunikuje Ministerstwo Finansów, PIT-2 muzą złożyć m.in. pracownicy, zleceniodawcy czy członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Z kolei z PIT-2A skorzystają głównie osoby, otrzymujące emeryturę lub rentę z zagranicy, stypendium, świadczenie z tytułu odbywania praktyk absolwenckich lub staży uczniowskich, a także osoby pobierające zasiłek dla bezrobotnych.

Z PIT-3 skorzystają natomiast podatnicy, otrzymujący  krajową emeryturę, rentę, świadczenie przedemerytalne, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, rodzicielskie świadczenie uzupełniające lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego np. chorobowy lub macierzyński. Nowe druki będzie można złożyć na piśmie, ale też m.in. poprzez system płacowo-księgowy obowiązujący w danej firmie.

„Oznacza to, że korzystanie ze wzorów opublikowanych w BIP Ministerstwa Finansów nie jest obowiązkowe. Jeśli jednak podatnik złoży oświadczenie lub wniosek według tych wzorów, to płatnik nie może odmówić ich przyjęcia” – informuje Ministerstwo Finansów.

Nowe zasady w nowych wzorach

W swoim komunikacie resort wyjaśnił, że korzystając z nowego wzoru, podatnik może m.in. złożyć oświadczenie lub wniosek w sprawie pomniejszania zaliczki na podatek, zamiaru preferencyjnego opodatkowania swoich dochodów z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dzieci, stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów dla pracowników zamiejscowych, stosowania ulgi dla młodych, ulgi na powrót, ulgi dla pracujących seniorów lub ulgi dla rodzin 4+, niestosowania podstawowych kosztów uzyskania przychodów dla pracownika – w wysokości 250 zł miesięcznie – lub 50 proc. kosztów uzyskania przychodów czy też niepobierania zaliczek na podatek z uwagi na niskie dochody nieprzekraczające w roku podatkowym kwoty wolnej od podatku.

W nowym wzorze podatnik może również wycofać uprzednio złożone oświadczenie lub wniosek. „Wycofanie lub zmiana wcześniejszego oświadczenia lub wniosku polega na złożeniu nowego wniosku lub oświadczenia” – zaznaczono w komunikacie, zaznaczając, że w składanym druku PIT podatnik ma wypełnić tylko tę część, która zawiera wniosek lub oświadczenie złożone przez niego.

„Ten sam podmiot może pełnić kilka funkcji płatnika w odniesieniu do różnych świadczeń otrzymywanych przez tego samego podatnika” – zaznaczono w komunikacie. Jako przykład wskazano sytuację, w której podatnik jest zatrudniony w tej samej firmie na podstawie umowy o pracę oraz na umowie zlecenia. „Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych uzyskuje przychody z odrębnych źródeł przychodów i ma dwóch płatników. W konsekwencji, każdemu z nich składa odrębny PIT-2” – dodano.

Formularze nowych druków PIT są dostępne tutaj.

Polski Ład 3.0. Minimalny CIT na nowych zasadach

Od 2023 roku czekają nas zmiany w podatku CIT. Po tym, jak reforma podatkowa Polskiego Ładu nie udała się, rząd zdecydował się zawiesić daninę. Teraz ma wrócić na nowych zasadach. Jakich? Sprawdźcie sami!

Minimalny CIT był jednym z krytykowanych rozwiązań Polskiego Ładu. Zakładał on, że jeśli przy rozliczeniu rocznym przedsiębiorcy wykażą straty lub ich dochody będą niższe niż 1 proc. przychodów, będą musieli zapłacić 10 proc. podatku obliczonego od podstawy opodatkowania.

Sprzeciw wobec tak sformowanej interpretacji podatkowej wnieśli przedstawiciele z firm niskomarżowych (np. handel). Teraz danina ma zostać zawieszona. W przypadku podatników, których rok podatkowy różni się od kalendarzowego (czyli rozpocznie się przed 1 stycznia 2024 r., a zakończy po 31 grudnia 2023 r.).

Zawężona zostanie jednak grupa podatników, którzy posiadają minimalny podatek dochodowy. Daninie nie będą podlegać m.in. mali podatnicy CIT (czyli tacy, których roczne przychody brutto nie przekraczają 2 mln euro), spółki komunalne oraz świadczące usługi z zakresu ochrony zdrowia. Zwiększony zostanie natomiast oczekiwany udział dochodów w przychodach do dwóch proc. To oznacza, że spółki, podatkowe grupy kapitałowe lub zakład zagranicznego przedsiębiorcy, którzy wykażą stratę lub ich dochody nie przekroczą poziomu 2 proc. przychodów, zapłacą w 2024 r. minimalny CIT.

Zmiana sposobu liczenia minimalnego podatku CIT

Zmieni się też liczenie podstawy opodatkowania. Od teraz to przedsiębiorca wybierze, którą chce wybrać możliwość:

Inaczej będzie też liczona podstawa opodatkowania, choć zarazem rząd wprowadził również alternatywną podstawę. To przedsiębiorca sam wybierze, która możliwość jest dla niego korzystniejsza. Oto propozycje:

  • podstawa opodatkowania wynosi 1,5 proc. kosztów operacyjnych (czyli innych niż te o charakterze kapitałowym) i nadmiarowych kosztów pasywnych;
  • Podstawa opodatkowania wynosi 3 proc. wartości osiąganych przez podatnika w roku podatkowym z innych przychodów niż zyski kapitałowe.

Stawka wysokości podatku minimalnego jednak się nie zmieni i wyniesie 10 proc. Podatek minimalny będzie można odliczyć od CIT w trzech kolejnych latach.

Podatek od darowizny. Nowe progi podatkowe i kwoty wolne w 2022 r.

Od października zwiększono kwoty wolne od darowizn, przeznaczonych przez obdarowanych na cele mieszkaniowe. Zmieniła się też skala podatkowa. O ile? Zapoznaj się z naszym tekstem!

Jak informuje resort finansów, kwota wolna dla darowizn przeznaczanych przez obdarowanych na określone w ustawie cele mieszkaniowe (art. 4 ust. 1 pkt 5 PSD) wynosi obecnie 10 434 zł zamiast dotychczasowych 9 637 zł – w przypadku jednego darczyńcy. Limit od wielu darczyńców ma wynosić 20 868 zł (zamiast 19 274 zł).

Nowe kwoty podatku od spadków i darowizn

Zmiany objęły również podatek od darowizn i spadków. Od 13 października stawki wynoszą 10 434 zł (zamiast 9637 zł) w pierwszej grupie podatkowej, 7 878 zł w (zamiast 7 276 zł) w drugiej grupie podatkowej i 5 308 zł w (zamiast 4 902 zł) w trzeciej grupie podatkowej.

Zmieniła się też skala podatkowa, a czyli przedziały, do których stosuje się poszczególne stawki podatków. I tak za darowiznę od dalszej rodziny możemy zapłacić 12 proc. podatku (do 11 128 zł) zamiast 15 proc. – Równocześnie 15 proc. stawka obowiązuje go teraz do 22 256 zł, a nie jak wcześniej do 20 557 zł – informuje Ministerstwo Finansów.

Czym jest podatek od spadków i darowizn?

Podatek od spadków i darowizn uregulowany został w przepisach ustawy z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1043 z późn. zm. – dalej PSD). Podobnie jak w przypadku innych podatków nazwa ustawy nie wyczerpuje wszystkich okoliczności skutkujących powstaniem obowiązku podatkowego. Poza wskazanymi w tytule dziedziczeniu i darowiznami opodatkowaniu, zgodnie z art. 1 ust. 1 PSD, podlega też m.in.  zasiedzenie, nieodpłatne zniesienia współwłasności czy nieodpłatne: renty, użytkowania oraz służebności.

 

Tarcza dla pogranicza

Na początku października bieżącego roku Sejm przyjął długo wyczekiwaną ustawę, która tworzyć ma ramy prawne dla tzw. „tarczy dla pogranicza”, czyli programu pomocowego dla przedsiębiorców z obszarów leżących przy granicy Polski z Białorusią, na których od września 2021 r. do czerwca 2022 r. obowiązywał czasowy zakaz przebywania.

Początkowo, na obszarach przygranicznych od 2 września 2021 r. przez 90 dni obowiązywał stan wyjątkowy i związany z nim zakaz przebywania. Stosownie do postanowień Konstytucji RP, został on jednak zniesiony z końcem listopada 2021 r. Jednak, z uwagi na nadal trwający kryzys migracyjny, rząd, na mocy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, zdecydował o zachowaniu zakazu przebywania w sferze nadgranicznej. Stan ten utrzymywał się do czerwca bieżącego roku i spowodował znaczne utrudnienia w działalności przedsiębiorców z tego obszaru.

Zgoda Komisji Europejskiej coraz bliżej

Ustawodawca, dostrzegając problemy podmiotów strefy przygranicznej, jesienią 2021 r. uchwalił ustawę o rekompensacie w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego, która została stosownie znowelizowania po przedłużeniu zakazu przebywania. Omawiana rekompensata stanowiła jednak pomoc de minimis i zgodnie z Rozporządzeniem 1407/2013 z 18 grudnia 2013 r. maksymalna jej kwota, przypadająca na jednego beneficjenta, wynosi 200 tys. euro w przeciągu trzech lat. Limit ten okazał się przeszkodą dla wielu podmiotów.

W związku z powyższym zaistniała potrzeba stworzenia nowego programu wsparcia, którym ma być właśnie „tarcza dla pogranicza”. Z uwagi jednak na fakt, że również ta forma to pomoc de minimis, do jej wprowadzenia potrzebna jest notyfikacja Komisji Europejskiej. Polega ona na oficjalnym przekazaniu organowi wykonawczemu UE projektu wsparcia wraz z niezbędnymi dla oceny zgodności pomocy publicznej z rynkiem wewnętrznym. Komisja, po otrzymaniu kompletu informacji i dokumentów, podejmuje decyzję w przedmiocie akceptacji takiego programu.

Z przekazywanych przez rząd informacji wynika, że rozmowy z Komisją Europejską są już w finalnej fazie i zgoda na nowy program wsparcia jest coraz bliżej.

Beneficjenci „tarczy dla pogranicza”

Z założenia, program pomocowy kierowany jest do przedsiębiorców działających na obszarach przygranicznych części województwa podlaskiego oraz województwa lubelskiego, które obejmują łącznie 183 miejscowości położone w 8 powiatach: siemiatyckim, hajnowskim, białostockim, sokólskim, augustowskim, sejneńskim, włodawskim oraz bialskim.

Dokładne zasady funkcjonowania programu nie są jeszcze znane, ale wydaje się, że będą one tożsame z tymi związanymi z wypłatą poprzednich rekompensat finansowych w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego jesienią zeszłego roku i obejmą ten sam krąg beneficjentów.

Zasady uzyskania wsparcia

Przed wejściem w życie ustawy nie jest pewne jak dokładnie wyglądać będą warunki uzyskania pomocy finansowej. Z dotychczasowych informacji wynika jednak, że we wniosku o wsparcie znaleźć się musi oznaczenie przedsiębiorcy, informacje o jego siedzibie oraz o wysokości wnioskowanego wsparcia wraz z numerem konta do wpłaty. Dodatkowo, potrzebne będą dokumenty potwierdzające poniesioną stratę oraz oświadczenie przedsiębiorcy wymagane do ustalenia możliwości objęcia pomocą.

O udzieleniu wsparcia decydował będzie wojewoda. Organ administracji rządowej będzie miał 30 dni od dnia złożenia wniosku na wydanie ostatecznej i prawomocnej decyzji w sprawie wsparcia finansowego. Zostanie on również uprawniony do weryfikacji złożonego wniosku i przeprowadzenia w tym celu kontroli lub jej zlecenia. Następnie kopie wydanych decyzji wojewodowie przekazywać będą w ciągu 7 dni do Polskiego Funduszu Rozwoju, który w terminie kolejnych 7 dni wypłacał będzie wsparcie.

 

Świadectwo charakterystyki energetycznej – nowe obowiązki

Świadectwo charakterystyki energetycznej jest dokumentem, który zawiera zbiór danych i wskaźników energetycznych danego budynku lub jego części określających całkowite zapotrzebowanie na energię niezbędną do ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.

Katalog podmiotów zobowiązanych do posiadania świadectw oraz sytuacje w których następuje ich przekazanie reguluje ustawa o charakterystyce energetycznej. Od kwietnia 2023 roku, wskutek wejścia w życie nowelizacji ww. ustawy, rozszerzony zostanie zakres obowiązków związanych ze sporządzaniem, pozyskiwaniem oraz przekazywaniem świadectw charakterystyki energetycznej.

Przekazanie świadectwa u notariusza

W myśl aktualnie obowiązujących przepisów ustawy o charakterystyce energetycznej, posiadanie świadectwa wymagane jest gdy budynek lub część budynku:

  • zbywany jest na podstawie umowy sprzedaży,
  • zbywany jest na podstawie umowy sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu,
  • będzie wynajmowany.

Nowelizacja nie zmienia powyższego wymogu, jednakże modyfikuje obowiązki w zakresie procedury przekazywania świadectw. W przypadku umów sprzedaży nieruchomości bądź spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, znowelizowane przepisy ustawy przewidują obowiązek przedstawienia świadectwa w chwili sporządzenia aktu notarialnego. Zaznaczyć należy także, że notariusz zobowiązany zostanie do odnotowywania w akcie notarialnym przekazania nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej, zaś w przypadku jego nieprzekazania, notariusz będzie miał obowiązek pouczenia zbywcy.

Odpowiedzialność podmiotów sporządzających świadectwo

Nowelizacja zakłada zawieranie w treści świadectwa, oprócz aktualnie wymaganych ustawą informacji także oświadczenia osoby, która sporządziła świadectwo charakterystyki energetycznej, że dokument został wygenerowany z centralnego rejestru charakterystyki energetycznej budynków. Wskazać należy, że oświadczenie to składane będzie się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.

Rozszerzony katalog kar

Podkreślenia wymaga także niezwykle istotna zmiana w postaci rozszerzenia katalogu zdarzeń podlegających karze. Nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej, przewiduje sankcje wobec sporządzającego świadectwo za sporządzenie go niezgodnie z wymogami wskazanymi w art. 4 ust. 3 ustawy. Ponadto, ukarane zostaną także podmioty nie wywiązujące się z przewidzianych ustawą obowiązków w zakresie przekazywania świadectw nabywcom oraz najemcom budynku.

Pozostałe zmiany

Świadectwo charakterystyki energetycznej, co do zasady jest ważne przez 10 lat od dnia jego sporządzenia. Świadectwa przekazane przed dniem wejścia w życie nowelizacji zachowują ważność przez okres, na jaki zostały sporządzone. Ponadto, wskazania wymaga także, iż nowelizacja w zakresie świadectw charakterystyki energetycznej obejmie także przepisy prawa budowlanego. Po jej wejściu w życie, do art. 57 prawa budowlanego, zostanie dodany pkt 6a, w myśl którego do zawiadomienia o zakończeniu budowy obiektu budowlanego lub wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie inwestor jest obowiązany dołączyć kopię świadectwa charakterystyki energetycznej, co spowoduje powstanie nowego obowiązku zarówno w stosunku do deweloperów jak i inwestorów prywatnych.

Jak uzyskać świadectwo charakterystyki energetycznej?

Podsumowując właściciele m.in. mieszkań czy też domów jednorodzinnych, powinni pamiętać o obowiązku posiadania świadectwa charakterystyki energetycznej dopiero w momencie gdy planują sprzedaż bądź wynajem posiadanego budynku lub jego części.

Inaczej będzie jednak w odniesieniu do nowopowstałych obiektów budowlanych, w tym wskazanych powyżej domów jednorodzinnych, gdyż wówczas posiadanie świadectwa przez inwestora będzie obowiązkowe w każdej sytuacji (jak już wyżej wskazano – w momencie zakończenia budowy lub w chwili wystąpienia o udzielenie pozwolenia na użytkowanie), niezależnie od faktu czy budynek będzie w przyszłości wynajmowany czy też sprzedany.

W celu uzyskania świadectwa, należy odnaleźć podmiot zajmujący się usługami audytu, mający uprawnienia do wydawania świadectw charakterystyki energetycznej. Przed dokonaniem wyboru firmy świadczącej tego typu usługi, warto zweryfikować jej rzetelność poprzez sprawdzenie czy figuruje ona w wykazie Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Z dostępnych danych wynika, że na chwilę obecną cena uzyskania świadectwa oscyluje w granicach 400-1000zł. Należy jednak mieć na uwadze, że po wejściu w życie nowelizacji, koszty te mogą znacząco wzrosnąć – z uwagi na powiększenie grona podmiotów zainteresowanych zdobyciem świadectwa. W przypadku planowanego w przyszłości wynajmu bądź sprzedaży nieruchomości, warto zatem rozważyć uzyskanie świadectwa już teraz, gdyż jak wskazuje treść nowelizacji, świadectwa uzyskane przed dniem wejścia jej w życie zachowują ważność przez okres na jaki zostały wystawione.

Zmiany w podatku Belki. Kto skorzysta, a kto straci? Wyjaśniamy!

Zmiany w podatku od zysków kapitałowych. Według założeń Ministerstwa Finansów, zyski do 10 tysięcy złotych rocznie miałyby być z niego zwolnione, a powyżej tej kwoty – byłyby opodatkowane stawką 20 procent. Obecnie w tzw. podatku Belki stawka wynosi 19 proc.

Na ten moment założenia zmian są procedowane i poddawane analizom i wyliczeniom. Wysokość kwoty wolnej od podatku (10 tys.) miałaby obejmować zyski zarówno z odsetek na lokatach, rachunkach bankowych, giełdy, dywidend i odsetek/dyskonta z obligacji.

Jak donosi PAP Biznes, zaproponowane zmiany będą korzystne dla ponad 90 proc. podatników. Natomiast dla tych, którzy osiągną roczny zysk w wysokości 200 tys. zł nie odczują nowego rozwiązania, proponowanego przez Ministerstwo Finansów. Na zmianach mogą natomiast stracić ci, których zyski z inwestycji przekroczą poziom 200 tys. zł rocznie.

Nowe rozwiązania wejdą jeszcze w tej kadencji Sejmu

„Według wstępnych wyliczeń, struktura przychodów z podatku od zysków kapitałowych jest dzisiaj taka, że prawdopodobnie wystarczy podwyżka dla najbogatszych podatników o 1 pp. do 20 proc. z 19 proc., aby w pełni zrekompensować kwotę wolną w wysokości około 10 tys. zł. Wymaga to jednak jeszcze dokładnego przeliczenia” – informuje PAP Biznes.  Nowe rozwiązania mają być jeszcze konsultowane z m.in. przedstawicielami sektora bankowego oraz  Związkiem Banków Polskich.

Zmiany w ustawie są związane z realizacją Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. Ministerstwo Finansów chce, aby nowe przepisy weszły jeszcze w tej kadencji Sejmu, by wszystkie strony mogły przygotować się do zmian.

Co to jest „Podatek Belki”?

Podatek od zysków kapitałowych  czyli tzw. „Podatek Belki” oficjalnie funkcjonuje w naszym kraju od 2002 roku. Przez pierwsze dwa lata funkcjonowania był on obowiązkowy dla zysków od depozytów bankowych. Z założenia wynosił on 20% i pobierany był tylko od oszczędności w bankach. Po dwóch latach obniżono podatek do 19%, ale objęto nim także zyski pochodzące z inwestycji w papiery wartościowe, czyli tzw. dochody kapitałowe.

Pora na innowacje. Co mogą oznaczać Ulgi na Prototypy?

Wielokrotnie krytykowane przepisy Polskiego Ładu, które wprowadziły niemałe zamieszanie w polskiej rzeczywistości podatkowej, powołały również do życie wiele ciekawych preferencji podatkowych. Jedną z nich jest obowiązująca od początku 2022 r. ulga na prototyp, która z założenia wspierać ma podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową we wdrażaniu ich pomysłów w życie.

Nowo wprowadzona regulacja pozwala podatnikom CIT (i analogicznie podatnikom PIT), uzyskującym przychody inne niż przychody z zysków kapitałowych, na odliczenie od podstawy opodatkowania kwoty stanowiącej 30% sumy kosztów produkcji próbnej nowego produktu i wprowadzenia go na rynek, z zastrzeżeniem jednak, że wysokość odliczenia nie może w roku podatkowym przekroczyć 10% dochodu osiągniętego z innych źródeł przychodów niż z zysków kapitałowych.

Definicje ustawowe

Regulując ulgę na prototyp ustawodawca zdecydował się na legalne zdefiniowanie pojęcia produktu, produkcji próbnej oraz wprowadzenia na rynek nowego produktu. Przykładowo, pod pojęciem produkcji próbnej nowego produktu rozumieć należy etap rozruchu technologicznego produkcji niewymagający dalszych prac projektowo konstrukcyjnych lub inżynieryjnych, którego celem jest wykonanie prób i testów przed uruchomieniem procesu produkcji nowego produktu, powstałego w wyniku prowadzenia przez podatnika prac badawczo-rozwojowych, przy czym etap rozruchu technologicznego obejmuje okres od momentu poniesienia pierwszego kosztu związanego z tym etapem do momentu rozpoczęcia produkcji nowego produktu.

Co podlega odliczeniu?

Przepisy regulujące podatki dochodowe zawierają precyzyjną listę wydatków  kwalifikowanych podlegających odliczeniu w ramach omawianej ulgi. Preferencja obejmie więc koszty produkcji próbnej oraz koszty związane z wprowadzeniem na rynek nowego produktu. Do pierwszej kategorii wydatków zaliczymy np.:

  • cenę nabycia lub koszt wytworzenia fabrycznie nowych środków trwałych niezbędnych do uruchomienia produkcji próbnej nowego produktu (zaliczonych do grupy 3-6 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych),
  • koszty nabycia materiałów i surowców nabytych wyłącznie w celu produkcji próbnej nowego produktu.

Przez koszty związane z wprowadzeniem na rynek nowego produktu rozumieć należy:

  • badań, ekspertyz, przygotowania dokumentacji niezbędnej do uzyskania certyfikatu, homologacji, znaku CE, znaku bezpieczeństwa, uzyskania lub utrzymania zezwolenia na obrót lub innych obowiązkowych dokumentów lub oznakowań związanych z dopuszczeniem do obrotu lub użytkowania oraz koszty opłat pobieranych w celu ich uzyskania, odnowienia lub przedłużenia;
  • badania cyklu życia produktu; systemu weryfikacji technologii środowiskowych.

Podatek od posiadania psa wzrasta. Ile zapłacą posiadacze czworonogów

Wyższy podatek za psa. Od przyszłego roku właściciele czworonogów będą musieli zapłacić więcej niż dotychczas. Ile wyniesienie opłata? Wyjaśniamy!

Opłata od posiadania psów to podatek samorządowy, który zasila budżet gminy, a organem podatkowym w tym przypadku jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Rada gminy może wprowadzić taki podatek, przy czym opłata za posiadanie jednego psa nie może przekraczać kwoty ustanowionej na mocy obwieszczenia Ministra Finansów. Czy zatem jesteśmy zmuszeni do opłacenia dodatkowej daniny za posiadanie czworonoga? Tu z pomocą przychodzi Biuletyn Informacji Publicznej danej gminy. Tu znajdziemy wszelkie informacje na temat podatku od posiadania psa.

Kto ma płacić podatek od psa?

Zgodnie z treścią art. 18a ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. 1991 nr 9 poz. 31), opłatę pobiera się od osób fizycznych posiadających psy. Co ważne, opłata jest
pobierana od posiadacza psa, a nie jego właściciela. Ile zapłacimy za posiadanie psa w 2023 roku? Od przyszłego roku czeka nas wyższy podatek niż wcześniej. W 2021 opłata ta wynosiła bowiem
130,30 zł, zaś obecnie 135,00 zł. Wówczas wzrosła zatem o niecałe 5 zł.W 2023 r. podwyżka sięgnie ponad 15 zł i podatek od posiadania psa będzie wynosił 150,93 zł. Wynika to bowiem z kwoty
ustanowionej na mocy obwieszczenia Ministra Finansów, bowiem gminy nie mogą samodzielnie ustanawiać wysokości danego podatku.

Gdzie należy uiścić opłatę za posiadanie psa i do kiedy?

W Biuletynie Informacji Publicznej znajdziemy również informację w jaki sposób można uiścić podatek od psa. Najczęściej można go zapłacić:

  • w kasie gminy
  • przelewem na jej konto
  • u osoby, którą wyznaczyła gmina (inkasenta)

Podatek jest płacony co roku. O terminie zapłaty najczęściej decyduje rada gminy. Informację w tej sprawie powinniśmy znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej gminy.