Skarbówka będzie mieć dostęp do faktur. Zwiększone kontrole

Abonament na telefon, rachunki za gaz czy faktura za zakupy w sklepie elektronicznych – od przyszłego roku skarbówka będzie miała wgląd do tych danych. Rząd pracuje nad przepisami, dzięki którym fiskus dowie się, co i za ile nabyli Kowalski i Nowak.

Od 2024 r. firmy będą miały obowiązek wystawiania faktur przy użyciu KSeF czyli Krajowego Systemu e-Faktur. Jak wynika z projektu Ministerstwa Finansów, takie same zasady będą dotyczyć również rachunków wystawianych klientom indywidualnym. To może oznaczać, że fiskus, służby specjalne oraz inne uprawione jednostki otrzymają dostęp do określonego rodzaju wydatków wszystkich Polaków. Faktury wystawią m.in. dostawy prądu, wody, gazu oraz usług telekomunikacyjnych. Podobne zasady będą obowiązywać dla sklepów internetowych, na podstawie której można zwrócić zakupy online.

Dostęp organów do e-faktur

Dzięki temu, urzędnicy będą mogli sprawdzić, ile miesięcznie wody i energii zużywa obywatel, podobnie jak w przypadku zakupów przez internet – instytucje wskazane w ustawie będą mogły dowiedzieć się, ile zapłaciliśmy za sprzęt AGD, buty i artykuły domowe. Wśród organów, które otrzymają dostęp do e-faktur, jest m.in.: minister właściwy do spraw finansów publicznych, minister do spraw wewnętrznych, szef Krajowej Administracji Skarbowej, naczelnicy urzędu skarbowego, prokuratorzy, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Zwiększona kontrola skarbówek

W lutym natomiast skarbówka zacznie działać w ściganiu przestępczości podatkowej. Jak informuje KAS za pośrednictwem Business Insider, w fiskusach powstaną piony wyspecjalizowane w zwalczaniu przestępczości VAT-owskiej i akcyzowej. – Zwalczanie przestępczości musi opierać się na większej współpracy. Kontrola celno-skarbowa i analityka wspierają obszary dochodzeniowo-śledcze czy operacyjno-rozpoznawcze i na odwrót. Teraz będzie to funkcjonowało jeszcze sprawniej – przekazał szef KAS Bartosz Zbaraszczuk.

Praca zdalna 2023. Jakie zmiany w Kodeksie pracy?

Nowy Rok przyniesie sporo zmian dla pracowników i pracodawców. Wśród zmian, jakie mają wejść od 2023 roku jest m.in. praca zdalna. Zatrudnieni zyskają lepszą ochronę przed zwolnieniem, a firmy — jednoznaczne prawo do weryfikowania trzeźwości pracowników.

Od przyszłego roku wejdą w życie liczne nowelizacje kodeksu pracy. Wśród nich są m.in. uprawnienia rodzicielskie pracowników, ochronę przed zwolnieniem oraz zakres informacji o warunkach zatrudnienia, jakie firma ma przekazywać podwładnym.

Praca zdalna uregulowana

Od nowego roku pracodawcy będą mogli stosować pracę na odległość na stałe na podstawie kodeksu pracy. Nowe zapisy wskazują, że zatrudniony będzie mógł całkowicie lub częściowo wykonywać ją poza siedzibą firmy np. w domu. Miejsce takie każdorazowo trzeba będzie ustalać z zatrudniającym. Reguły świadczenia pracy w formie zdalnej mają być określane w porozumieniach zawieranych ze związkami zawodowymi lub w regulaminie (jeśli nie uda się porozumieć ze związkami lub tych ostatnich nie ma w firmie). W szczególnej sytuacji np. stanu zagrożenia epidemicznego, pracodawca będzie mógł samodzielnie wydać polecenie pracy zdalnej, ale warunkiem jest, aby pracownik miał warunki do wykonywania swojej pracy w tym trybie. Firma ma zapewnić zatrudnionemu materiały i narzędzia niezbędne do pracy oraz pokryć koszty energii. W tym celu będzie można ustalić budżet, którego wysokość ma odpowiadać przewidywanym kosztom, ponoszonym przez pracownika.

Badanie trzeźwości pracowników

Od 2023 roku pracodawca będzie mógł też sprawdzić trzeźwość pracownika w miejscu pracy, jeśli jest to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób albo do ochrony mienia. Chodzi o nadzór niewymagający badania laboratoryjnego, czyli np. sprawdzanie alkomatem, a nie pobieranie krwi. Firma, która chce wprowadzić kontrole, będzie musiała ustalić to w układzie zbiorowym, regulaminie pracy albo w obwieszczeniu, jeżeli nie jest objęta układem zbiorowym lub nie musi ustalać regulaminu.

Ochrona przed zwolnieniem

Nowe zapisy obejmą również zmiany w rozwiązywaniu umów o pracę na czas określony. Od przyszłego roku pracodawca będzie musiał uzasadnić wypowiedzenie takiej umowy i konsultować je z reprezentującym pracownika związkiem zawodowym. Do tej pory takie zapisy obowiązywały wymówienia umów na czas nieokreślony. Na zmianach skorzystają osoby zarobkujące na terminowych etatach. Ich zatrudnienie będzie stabilniejsze, bo wymóg wskazywania przyczyny zwolnienia utrudni rozwiązywanie takich umów.

Stawki podatku od nieruchomości w 2023 r. idą w górę

Wzrasta podatek od nieruchomości. W większości miast wojewódzkich podjęto decyzję o podniesieniu stawki o 12 proc. Jej limit od lat określa Ministerstwo Finansów. 

Jak poinformował resort finansów, posiłkując się danymi GUS, stawka podatku od nieruchomości ma wzrosnąć o 11,8 proc. Oznacza to, że przykładowo za metr kwadratowy gruntu, związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej zapłacimy w 2023 roku 1,16 zł. Za pozostałe grunty będzie to natomiast 0,61 złotych. Ta niższa stawka dotyczy też działek pod domami jednorodzinnymi czy blokami mieszkalnymi – wylicza money.pl.

I tak, w 2023 roku za m2 budynku mieszkalnego zapłacimy 1 zł podatku (wzrost o 11 gr w porównaniu do 2022 roku), a w przypadku budynków przeznaczonych na działalność gospodarczą zapłacimy 28,78 złotych (wzrost o 3 zł w porównaniu do 2022 roku).

Najwięcej w Białymstoku, najmniej w Kielcach

Maksymalne stawki zostały wprowadzone m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy czy Olsztynie. Są jednak samorządy, które zdecydowały się na niższe stawki niż maksymalne. W gronie tym znajdziemy Kraków, Opole, Kielce, Gorzów Wielkopolski i Zieloną Górę.  Najmniej zapłacą mieszkańcy Kielc. W przypadku budynków mieszkalnych podatek od nieruchomości wyniesie bowiem 0,82 zł, a za grunty związane z działalnością gospodarczą 1,01 zł.

Kiedy powstaje i wygasa obowiązek podatkowy

Obowiązek podatkowy powstaje z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące władanie nieruchomością lub jej składnikami (które wynika z prawa własności, samoistnego posiadania, wieczystego użytkowania czy posiadania zależnego). Jeżeli obowiązek podatkowy ma związek z istnieniem budowli albo budynku lub ich części, to powstaje 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli albo budynku lub ich części przed ich ostatecznym wykończeniem.

Obowiązek podatkowy wygasa z upływem miesiąca, w którym ustały okoliczności uzasadniające ten obowiązek.

Nowe wzory PIT. Sprawdź, co się zmieni

Resort finansów opublikował nowe wzory formularzy PIT-2, PIT-2A i PIT-3. Jak tłumaczy Ministerstwo, nowe druki zawierają oświadczenia i wnioski, które podatnik składa swojemu płatnikowi dla celów poboru zaliczek na podatek PIT od 2023 r. Co się zmieni w dokumentach rozliczenia podatku? Sprawdźcie!

W Biuletynie Informacji Publicznej MF opublikowano nowe wzory PIT-2, PIT-2A i PIT-3. Zdaniem przedstawicieli resortu, nowe druki mają na celu złożenie oświadczenia i wniosków, które podatnik złoży płatnikowi dla celów poboru zaliczki na podatek PIT od przyszłego roku.

Kto będzie musiał złożyć nowe druki?

Jak komunikuje Ministerstwo Finansów, PIT-2 muzą złożyć m.in. pracownicy, zleceniodawcy czy członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Z kolei z PIT-2A skorzystają głównie osoby, otrzymujące emeryturę lub rentę z zagranicy, stypendium, świadczenie z tytułu odbywania praktyk absolwenckich lub staży uczniowskich, a także osoby pobierające zasiłek dla bezrobotnych.

Z PIT-3 skorzystają natomiast podatnicy, otrzymujący  krajową emeryturę, rentę, świadczenie przedemerytalne, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, rodzicielskie świadczenie uzupełniające lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego np. chorobowy lub macierzyński. Nowe druki będzie można złożyć na piśmie, ale też m.in. poprzez system płacowo-księgowy obowiązujący w danej firmie.

„Oznacza to, że korzystanie ze wzorów opublikowanych w BIP Ministerstwa Finansów nie jest obowiązkowe. Jeśli jednak podatnik złoży oświadczenie lub wniosek według tych wzorów, to płatnik nie może odmówić ich przyjęcia” – informuje Ministerstwo Finansów.

Nowe zasady w nowych wzorach

W swoim komunikacie resort wyjaśnił, że korzystając z nowego wzoru, podatnik może m.in. złożyć oświadczenie lub wniosek w sprawie pomniejszania zaliczki na podatek, zamiaru preferencyjnego opodatkowania swoich dochodów z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dzieci, stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów dla pracowników zamiejscowych, stosowania ulgi dla młodych, ulgi na powrót, ulgi dla pracujących seniorów lub ulgi dla rodzin 4+, niestosowania podstawowych kosztów uzyskania przychodów dla pracownika – w wysokości 250 zł miesięcznie – lub 50 proc. kosztów uzyskania przychodów czy też niepobierania zaliczek na podatek z uwagi na niskie dochody nieprzekraczające w roku podatkowym kwoty wolnej od podatku.

W nowym wzorze podatnik może również wycofać uprzednio złożone oświadczenie lub wniosek. „Wycofanie lub zmiana wcześniejszego oświadczenia lub wniosku polega na złożeniu nowego wniosku lub oświadczenia” – zaznaczono w komunikacie, zaznaczając, że w składanym druku PIT podatnik ma wypełnić tylko tę część, która zawiera wniosek lub oświadczenie złożone przez niego.

„Ten sam podmiot może pełnić kilka funkcji płatnika w odniesieniu do różnych świadczeń otrzymywanych przez tego samego podatnika” – zaznaczono w komunikacie. Jako przykład wskazano sytuację, w której podatnik jest zatrudniony w tej samej firmie na podstawie umowy o pracę oraz na umowie zlecenia. „Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych uzyskuje przychody z odrębnych źródeł przychodów i ma dwóch płatników. W konsekwencji, każdemu z nich składa odrębny PIT-2” – dodano.

Formularze nowych druków PIT są dostępne tutaj.

Polski Ład 3.0. Minimalny CIT na nowych zasadach

Od 2023 roku czekają nas zmiany w podatku CIT. Po tym, jak reforma podatkowa Polskiego Ładu nie udała się, rząd zdecydował się zawiesić daninę. Teraz ma wrócić na nowych zasadach. Jakich? Sprawdźcie sami!

Minimalny CIT był jednym z krytykowanych rozwiązań Polskiego Ładu. Zakładał on, że jeśli przy rozliczeniu rocznym przedsiębiorcy wykażą straty lub ich dochody będą niższe niż 1 proc. przychodów, będą musieli zapłacić 10 proc. podatku obliczonego od podstawy opodatkowania.

Sprzeciw wobec tak sformowanej interpretacji podatkowej wnieśli przedstawiciele z firm niskomarżowych (np. handel). Teraz danina ma zostać zawieszona. W przypadku podatników, których rok podatkowy różni się od kalendarzowego (czyli rozpocznie się przed 1 stycznia 2024 r., a zakończy po 31 grudnia 2023 r.).

Zawężona zostanie jednak grupa podatników, którzy posiadają minimalny podatek dochodowy. Daninie nie będą podlegać m.in. mali podatnicy CIT (czyli tacy, których roczne przychody brutto nie przekraczają 2 mln euro), spółki komunalne oraz świadczące usługi z zakresu ochrony zdrowia. Zwiększony zostanie natomiast oczekiwany udział dochodów w przychodach do dwóch proc. To oznacza, że spółki, podatkowe grupy kapitałowe lub zakład zagranicznego przedsiębiorcy, którzy wykażą stratę lub ich dochody nie przekroczą poziomu 2 proc. przychodów, zapłacą w 2024 r. minimalny CIT.

Zmiana sposobu liczenia minimalnego podatku CIT

Zmieni się też liczenie podstawy opodatkowania. Od teraz to przedsiębiorca wybierze, którą chce wybrać możliwość:

Inaczej będzie też liczona podstawa opodatkowania, choć zarazem rząd wprowadził również alternatywną podstawę. To przedsiębiorca sam wybierze, która możliwość jest dla niego korzystniejsza. Oto propozycje:

  • podstawa opodatkowania wynosi 1,5 proc. kosztów operacyjnych (czyli innych niż te o charakterze kapitałowym) i nadmiarowych kosztów pasywnych;
  • Podstawa opodatkowania wynosi 3 proc. wartości osiąganych przez podatnika w roku podatkowym z innych przychodów niż zyski kapitałowe.

Stawka wysokości podatku minimalnego jednak się nie zmieni i wyniesie 10 proc. Podatek minimalny będzie można odliczyć od CIT w trzech kolejnych latach.

Licznik prądu.

Wysokie ceny prądu. Wkrótce ruszy pakiet wsparcia

Od stycznia 2023 roku rusza nowy system wsparcia w opłatach za energię elektryczną dla gospodarstw domowych w ramach tzw. tarczy solidarnościowej. W ramach pakietu wejdzie zamrożenie cen surowca oraz dodatek elektryczny. Całość ma kosztować ok. 24 mld zł.

We wrześniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy blokujący w 2023 r. ceny prądu na poziomie z 2022 roku. Cena ma wynosić do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych i do 2,6 tys. kWh rocznie dla rodzin z osobami z niepełnosprawnymi.

„Z przyjętego przez rząd projektu wynika, że limit 2 tys. kWh jest zbliżony do średniego zużycia energii w gospodarstwie domowym w 2020 r. Gospodarstwa domowe, po przekroczeniu zużycia odpowiednio 2 tys., 2,6 tys. oraz 3 tys. kWh, za każdą kolejną zużytą kWh, będą rozliczane według cen i stawek opłat, które obowiązują w taryfie danego przedsiębiorstwa z 2023 r. lub w przypadku ofert wolnorynkowych – według cen zawartych w umowie ze sprzedawcą. Oznacza to, że każda polska rodzina – również ta, która zużywa np. 2,7 kWh rocznie – skorzysta na zamrożeniu cen do limitu 2 tys. kWh. Jedynie nadwyżka ponad ten limit (w przypadku osób z niepełnosprawnościami – 2,6 tys. oraz rodzin z Kartą Dużej Rodziny i rolników – 3 tys. kWh) będzie rozliczna według taryf z 2023 r. – przekazano w komunikacie po posiedzeniu RM.

„Oznacza to, że każda polska rodzina – również ta, która zużywa np. 2,7 kWh rocznie –  skorzysta na zamrożeniu cen do limitu 2 tys. kWh. Jedynie nadwyżka ponad ten limit (w przypadku osób z niepełnosprawnościami – 2,6 tys. oraz rodzin z Kartą Dużej Rodziny i rolników – 3 tys. kWh) będzie rozliczna według taryf z 2023 r. Z zamrożenia cen energii elektrycznej w 2023 r. skorzysta prawie 17 mln gospodarstw domowych (odbiorcy tzw. grupy taryfowej G)” – dodano.

Dodatek do pomp ciepła. Nawet tysiąc złotych

W pakiecie pojawi się też dodatek elektryczny, który ma wesprzeć ok. 800 tys. gospodarstw domowych, wykorzystujących prąd do ogrzewania (np. pompy ciepła). Będzie to jednorazowe wsparcie, wynoszące ok. 1 tys. zł. W przypadku rocznego zużycia prądu na poziomie ponad 5 MWh dodatek wyniesie 1,5 tys. zł.

Rząd zachęca do oszczędzania energii

Rząd chce też zachęcić Polaków do oszczędzania energii. W nowym projekcie znalazły się zapisy, mówiące, że gospodarstwa domowe, które zaoszczędzą na zużyciu energii elektrycznej otrzymają specjalne upusty. Wartość ma wynieść 10 proc. całkowitych kosztów zużycia energii elektrycznej. Więcej szczegółów na ten temat można znaleźć tutaj.

 

 

Zmiany w podatku Belki. Kto skorzysta, a kto straci? Wyjaśniamy!

Zmiany w podatku od zysków kapitałowych. Według założeń Ministerstwa Finansów, zyski do 10 tysięcy złotych rocznie miałyby być z niego zwolnione, a powyżej tej kwoty – byłyby opodatkowane stawką 20 procent. Obecnie w tzw. podatku Belki stawka wynosi 19 proc.

Na ten moment założenia zmian są procedowane i poddawane analizom i wyliczeniom. Wysokość kwoty wolnej od podatku (10 tys.) miałaby obejmować zyski zarówno z odsetek na lokatach, rachunkach bankowych, giełdy, dywidend i odsetek/dyskonta z obligacji.

Jak donosi PAP Biznes, zaproponowane zmiany będą korzystne dla ponad 90 proc. podatników. Natomiast dla tych, którzy osiągną roczny zysk w wysokości 200 tys. zł nie odczują nowego rozwiązania, proponowanego przez Ministerstwo Finansów. Na zmianach mogą natomiast stracić ci, których zyski z inwestycji przekroczą poziom 200 tys. zł rocznie.

Nowe rozwiązania wejdą jeszcze w tej kadencji Sejmu

„Według wstępnych wyliczeń, struktura przychodów z podatku od zysków kapitałowych jest dzisiaj taka, że prawdopodobnie wystarczy podwyżka dla najbogatszych podatników o 1 pp. do 20 proc. z 19 proc., aby w pełni zrekompensować kwotę wolną w wysokości około 10 tys. zł. Wymaga to jednak jeszcze dokładnego przeliczenia” – informuje PAP Biznes.  Nowe rozwiązania mają być jeszcze konsultowane z m.in. przedstawicielami sektora bankowego oraz  Związkiem Banków Polskich.

Zmiany w ustawie są związane z realizacją Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. Ministerstwo Finansów chce, aby nowe przepisy weszły jeszcze w tej kadencji Sejmu, by wszystkie strony mogły przygotować się do zmian.

Co to jest „Podatek Belki”?

Podatek od zysków kapitałowych  czyli tzw. „Podatek Belki” oficjalnie funkcjonuje w naszym kraju od 2002 roku. Przez pierwsze dwa lata funkcjonowania był on obowiązkowy dla zysków od depozytów bankowych. Z założenia wynosił on 20% i pobierany był tylko od oszczędności w bankach. Po dwóch latach obniżono podatek do 19%, ale objęto nim także zyski pochodzące z inwestycji w papiery wartościowe, czyli tzw. dochody kapitałowe.

Pora na innowacje. Co mogą oznaczać Ulgi na Prototypy?

Wielokrotnie krytykowane przepisy Polskiego Ładu, które wprowadziły niemałe zamieszanie w polskiej rzeczywistości podatkowej, powołały również do życie wiele ciekawych preferencji podatkowych. Jedną z nich jest obowiązująca od początku 2022 r. ulga na prototyp, która z założenia wspierać ma podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową we wdrażaniu ich pomysłów w życie.

Nowo wprowadzona regulacja pozwala podatnikom CIT (i analogicznie podatnikom PIT), uzyskującym przychody inne niż przychody z zysków kapitałowych, na odliczenie od podstawy opodatkowania kwoty stanowiącej 30% sumy kosztów produkcji próbnej nowego produktu i wprowadzenia go na rynek, z zastrzeżeniem jednak, że wysokość odliczenia nie może w roku podatkowym przekroczyć 10% dochodu osiągniętego z innych źródeł przychodów niż z zysków kapitałowych.

Definicje ustawowe

Regulując ulgę na prototyp ustawodawca zdecydował się na legalne zdefiniowanie pojęcia produktu, produkcji próbnej oraz wprowadzenia na rynek nowego produktu. Przykładowo, pod pojęciem produkcji próbnej nowego produktu rozumieć należy etap rozruchu technologicznego produkcji niewymagający dalszych prac projektowo konstrukcyjnych lub inżynieryjnych, którego celem jest wykonanie prób i testów przed uruchomieniem procesu produkcji nowego produktu, powstałego w wyniku prowadzenia przez podatnika prac badawczo-rozwojowych, przy czym etap rozruchu technologicznego obejmuje okres od momentu poniesienia pierwszego kosztu związanego z tym etapem do momentu rozpoczęcia produkcji nowego produktu.

Co podlega odliczeniu?

Przepisy regulujące podatki dochodowe zawierają precyzyjną listę wydatków  kwalifikowanych podlegających odliczeniu w ramach omawianej ulgi. Preferencja obejmie więc koszty produkcji próbnej oraz koszty związane z wprowadzeniem na rynek nowego produktu. Do pierwszej kategorii wydatków zaliczymy np.:

  • cenę nabycia lub koszt wytworzenia fabrycznie nowych środków trwałych niezbędnych do uruchomienia produkcji próbnej nowego produktu (zaliczonych do grupy 3-6 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych),
  • koszty nabycia materiałów i surowców nabytych wyłącznie w celu produkcji próbnej nowego produktu.

Przez koszty związane z wprowadzeniem na rynek nowego produktu rozumieć należy:

  • badań, ekspertyz, przygotowania dokumentacji niezbędnej do uzyskania certyfikatu, homologacji, znaku CE, znaku bezpieczeństwa, uzyskania lub utrzymania zezwolenia na obrót lub innych obowiązkowych dokumentów lub oznakowań związanych z dopuszczeniem do obrotu lub użytkowania oraz koszty opłat pobieranych w celu ich uzyskania, odnowienia lub przedłużenia;
  • badania cyklu życia produktu; systemu weryfikacji technologii środowiskowych.

Podatek od posiadania psa wzrasta. Ile zapłacą posiadacze czworonogów

Wyższy podatek za psa. Od przyszłego roku właściciele czworonogów będą musieli zapłacić więcej niż dotychczas. Ile wyniesienie opłata? Wyjaśniamy!

Opłata od posiadania psów to podatek samorządowy, który zasila budżet gminy, a organem podatkowym w tym przypadku jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Rada gminy może wprowadzić taki podatek, przy czym opłata za posiadanie jednego psa nie może przekraczać kwoty ustanowionej na mocy obwieszczenia Ministra Finansów. Czy zatem jesteśmy zmuszeni do opłacenia dodatkowej daniny za posiadanie czworonoga? Tu z pomocą przychodzi Biuletyn Informacji Publicznej danej gminy. Tu znajdziemy wszelkie informacje na temat podatku od posiadania psa.

Kto ma płacić podatek od psa?

Zgodnie z treścią art. 18a ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. 1991 nr 9 poz. 31), opłatę pobiera się od osób fizycznych posiadających psy. Co ważne, opłata jest
pobierana od posiadacza psa, a nie jego właściciela. Ile zapłacimy za posiadanie psa w 2023 roku? Od przyszłego roku czeka nas wyższy podatek niż wcześniej. W 2021 opłata ta wynosiła bowiem
130,30 zł, zaś obecnie 135,00 zł. Wówczas wzrosła zatem o niecałe 5 zł.W 2023 r. podwyżka sięgnie ponad 15 zł i podatek od posiadania psa będzie wynosił 150,93 zł. Wynika to bowiem z kwoty
ustanowionej na mocy obwieszczenia Ministra Finansów, bowiem gminy nie mogą samodzielnie ustanawiać wysokości danego podatku.

Gdzie należy uiścić opłatę za posiadanie psa i do kiedy?

W Biuletynie Informacji Publicznej znajdziemy również informację w jaki sposób można uiścić podatek od psa. Najczęściej można go zapłacić:

  • w kasie gminy
  • przelewem na jej konto
  • u osoby, którą wyznaczyła gmina (inkasenta)

Podatek jest płacony co roku. O terminie zapłaty najczęściej decyduje rada gminy. Informację w tej sprawie powinniśmy znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej gminy.

Zmiany w pracy zdalnej. Pracodawca będzie zmuszony pokryć koszty

Zmiany w kodeksie pracy. Do Sejmu trafił rządowy projekt, który ma uregulować pracę zdalna. Pracodawca będzie zmuszony pokryć koszty energii elektrycznej i internetu. 

Projekt ma na celu wprowadzenie nowego rozdziału w Kodeksie Pracy. Mają one zastąpić przepisy dotyczące telepracy. Zgodnie z nowymi zapisami, praca może być wykonywana w dowolnym wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą miejscu. Wiązać się to będzie jednak z szeregiem formalności. Pracodawca ma ocenić ryzyko zawodowe pracownika do pracy zdalnej i przygotować informację BHP dla pracowników. Kolejnym dokumentem mają być procedury danych osobowych podczas pracy zdalnej. 

Zasady pracy zdalnej mogą być określone w kilku dokumentach. Są to:

  • porozumienie z zakładową organizacją związkową, 
  • regulamin między pracownikami,
  • regulamin między danym pracownikiem a pozostałymi pracownikami. 

Pracodawca ma możliwość skontrolować wykonywanie pracy przez pracownika z domu, warunków BHP i ochrony danych osobowych. 

Wnioski o pracę zdalną

W nowych przepisach pracodawca nadal będzie mógł wysłać pracownika do pracy z domu w czasie stanu nadzwyczajnego, zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz przez 3 miesiące od ich odwołania. 

Nową opcją w zapisach Kodeksu Pracy stanowi wprowadzenie pracy zdalnej w uzgodnieniu z pracownikiem lub na jego wniosek. Dodatkowo, każdy pracownik będzie mógł złożyć wniosek o pracę zdalną. Odmowa może być możliwa tylko jedynie, jeśli praca zdalna nie jest możliwa ze względu na organizację lub rodzaj wykonywanej pracy. 

Zwrot za energię i internet

Nowością w zapisach nowelizacji Kodeksu Pracy jest też zwrot kosztów w związku z wykonywaniem pracy zdalnej. Po nowelizacji pracodawca będzie zobligowany do wypłacenia ekwiwalentu za pokrycie kosztów pracownika energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych (internetu, telefonu), niezbędnego do wykonywania pracy zdalnej. Zwrot należy uzgodnić między pracownikiem a pracodawcą. Przy ustalaniu wysokości ekwiwalentu oraz ryczałtu pracodawca musi wziąć pod uwagę ceny materiałów i urządzeń, a także ceny prądu i usług telekomunikacyjnych.