Czym jest „podatek medialny” i jak go rozliczać?

Jak rozliczają się influencerzy? Czy każdy twórca musi założyć działalność gospodarczą? Kogo dotyczy i czym jest dodatkowy podatek od “usługi medialnej”?

Social media to ogromna potęga, wciąż rosnąca w siłę. Ilość użytkowników YouTube w Polsce sięga  ponad 27 mln, a dla wielu z nich jest to główne źródło utrzymania.

Jakie możliwości możemy zastosować rozliczając się z działalności twórczej w Internecie? Dyrektor KIS określa dwa sposoby opodatkowania. Jest to działalność gospodarcza lub przychody z innych źródeł.  Zgodnie z artykułem 10 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zarobki z platformy YouTube powinny zostać ujęte w deklaracji PIT-36 i opodatkowane na zasadzie ogólnych, według skali podatkowej dla przychodu z innych źródeł.

Kiedy konieczne jest założenie działalności gospodarczej?

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych określa, że:

  • działalność zarobkowa,
  • prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły,
  • we własnym imieniu,

jest działalnością wypełniającą kryteria działalności gospodarczej i tym samym musi zostać zarejestrowana. Dlatego też hobbiści mimo osiągania przychodu przeważnie nie muszą obawiać się takiej sytuacji.

Czy możliwe jest zakwalifikowanie przychodów z tytułu udostępniania powierzchni reklamowych i opodatkowanie ich korzystniejszym ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych?

Jest to niestety skomplikowane. Mimo kolejnych wyroków sądów administracyjnych, akceptujących atrakcyjniejszą stawkę podatkową, instytucje skarbu państwa wyrażają odmienne zdanie. Niewątpliwie problemem jest aspekt własności kanału. Zgodnie z polityką firmy każdy kanał na portalu jest własnością YouTube, a nie użytkownika, czyli twórcy.

Konieczność zgłoszenia się do rejestru KRRiT i dodatkowy podatek, Nie każdy twórca musi się bać! Kto zapłaci?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zrównała kanały na YouTube do dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie (VOD). Wyżej wymienione podmioty zobligowane są do zgłoszenia do rejestru prowadzonego przez KRRiT. Wpis ten zobowiązuje twórcę do zapłaty dodatkowych 1,5% podatku od przychodu z tworzonych treści. Środki zebrane z tego tytułu zasilą budżetu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że konieczność wpisu swojej usługi dotyczy również twórców z platform udostępniani takich jak, Instagram, TikTok, Twitch, Facebook oraz innych.

Kluczowym czynnikiem regulującym konieczność opodatkowania jest przedsiębiorczy charakter działalności. Dzięki temu nie wszyscy twórcy internetowi muszą liczyć się z dodatkowymi wydatkami.

Jeżeli potrzebujesz pomocy w ustaleniu zasad opodatkowania lub innych zagadnieniach prawnych zapraszamy do kontaktu:
e-mail: biuro@dbopolska.pl
telefon: 533 454 699

Pensja minimalna w górę. Ile dostaniemy „na rękę”?

Inflacja daje się we znaki. W lipcu przewidziano drugą podwyżkę pensji minimalnej. Od 1 lipca pensja minimalna zostanie podniesiona do 3600 zł brutto. To oznacza wzrost ok. 75 zł „na rękę”, w porównaniu do wcześniejszej nowelizacji. 

Przypomnijmy, 1 stycznia pensja minimalna wzrosła z 3010 zł do do 3490 zł brutto, co oznaczało wzrost o 346 zł „na rękę” (z 2363 zł do 2709 zł). Od 1 lipca wynagrodzenie ma wzrosnąć do 3600 zł brutto, co oznacza podwyżkę o ok. 75 zł miesięcznie „na rękę” (z 2709 zł do 2784 zł). Podwyżka ma objąć 3 mln osób (dane za Ministerstwem Finansów).

Wynagrodzenie zostało zwaloryzowane z powodu wysokiej inflacji, której ustawowy próg przekroczył 5 proc. Od 1 stycznia 2024 roku kwota ta zostanie zwaloryzowana. Minimalne wynagrodzenie wyniesie wówczas 4242 zł, natomiast od 1 lipca 4300 zł brutto. Wzrośnie też stawka godzinowa (27,70 zł brutto od stycznia i 28,10 zł brutto od lipca 2024 roku). Wzrost wynagrodzeń oznacza również zmiany składek na ubezpieczenie społeczne. Podstawa do obliczenia składki na ubezpieczenie społeczne nie może wynosić więcej niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia.

I tak, jeśli pensja wzrośnie do poziomu 4242 zł, to podstawa wyniesie 1272,6 zł od stycznia do czerwca i 1290 zł od lipca do grudnia. Obecnie wynosi ona 1047 (w I półroczu) i 1080 w drugim. Natomiast składka emerytalna wzrośnie do 248, 41 od 1 stycznia, a sześć miesięcy później – 251,81 zł (w tym roku jest to odpowiednio: 204,37 zł i 210,82 zł). Z kolei składka rentowa wyniesie 101,81 zł w pierwszej połowie 2024 r. i 103,2 zł w drugiej (w tym roku jest to 83,76 zł i 86,40 zł).

 

 

 

 

Emerytury pomostowe dla większej grupy. Kto może się załapać?

Sejm przyjął nowelizację ustawy o emeryturach pomostowych. Wprowadza ona zabezpieczenia działaczy związkowych w sprawach zakresu prawa pracy oraz podwyższenie rocznego limitu odliczenia od dochodu wydatków z tytułu składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych w roku podatkowym. Emerytury będą wypłacane od przyszłego roku. 

Nowelizacja jest efektem porozumienia „Solidarności” z rządem i uchyla wcześniejszy charakter emerytur pomostowych. Nowe zapisy zabezpieczają związkowców w zakresie prawa pracy oraz podwyższa roczny limit odliczenia od dochodu wydatków z tytułu składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych w roku podatkowym. Dodatkowo przewidują też wyłączenie dodatku za szczególne warunki pracy z płacy minimalnej.

Czym są emerytury pomostowe?

Od 1 lipca emerytury pomostowe przysługiwanie będą kobietom, które ukończyły 55 rok życia i mężczyznom po 60 roku życia. Nowe przepisy zakładają również  zagwarantuje zwalnianym związkowcom wypłatę pensji aż do orzeczenia sądu pracy o zasadności tego zwolnienia. Dlatego też w przypadku konfliktu z pracodawcą i wynikającego z niego zwolnienia, powinni mieć gwarancję wypłaty pensji. Obecnie takie emerytury pobiera ok. 40 tys. osób, a średnia wypłata tego świadczenia jest na poziomie 4600 zł brutto. Emerytury pomostowe zaczną być wypłacane od początku przyszłego roku.