Opodatkowani estońskim CIT korzystają z odrębnych stawek podatku, które wynoszą 10% dla małych podatników oraz 20% dla pozostałych podatników. Wybór tej formy opodatkowania sprawia,
że efektywna stawka podatkowa (łączne opodatkowanie PIT i CIT) w przypadku tych podmiotów wyniesie odpowiednio 20% oraz 25%, zamiast wynikających z zasad ogólnych 26,29% oraz 34,39%. Niewątpliwą zaletą estońskiego CIT jest również fakt, że za okres opodatkowania ryczałtem podatnicy nie muszą sporządzać sprawozdań finansowych zgodnie z Międzynarodowymi Standardami
Rachunkowości oraz nie mają potrzeby liczyć podatkowych kosztów i amortyzacji. Samo wyjście z systemu estońskiego również przedstawia się korzystnie. Rezygnacja nie oznacza automatycznie konieczności zapłaty podatku od wygenerowanego do tej pory zysku, który nie został dotychczas wypłacony, a co za tym idzie opodatkowany. Kwestia zapłaty podatku pojawi się dopiero w chwili dystrybucji tego zysku i to według stawek przewidzianych w estońskim CIT.
#EstońskiCIT to nowoczesny, prosty i oszczędny sposób opodatkowania.
Chcesz z niego skorzystać❓
Złóż zawiadomienie do naczelnika urzędu skarbowego.
Dla większości spółek najdogodniejszy termin na wybór estońskiego CIT upływa z końcem stycznia.Więcej ➡️https://t.co/aOjz4nDLII pic.twitter.com/hNrxDIBiQd
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) January 17, 2022
Estoński CIT- nie zawsze taki łatwy i korzystny
Z estońskiego CIT skorzystać mogą wymienione wyżej spółki pod warunkiem jednak, że spełnią dodatkowe wymagania. Tytułem przykładu można wskazać, że udziałowcami, akcjonariuszami lub wspólnikami tych podmiotów mogą być wyłącznie osoby fizyczne oraz wskazane osoby prawne nie mogą posiadać działów lub akcji w kapitale innej spółki albo tytułów uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym. Kolejne wymogi związane są m.in. ze źródłami pochodzenia przychodów oraz ilością zatrudnianych pracowników. Chcący skorzystać z omawianej formy opodatkowania muszą również pamiętać, że jej wybór pozbawia prawa do ulg, odliczeń i rozliczania strat. Podatnicy estońskiego CIT nie skorzystają więc z ulgi B+R czy IP BOX, ani nie odliczą np. dokonanej darowizny.
W przypadku estońskiego CIT opodatkowaniu podlegają nie tylko wypłaty dywidendy czy zaliczek na dywidendę, ale również tzw. ukryty zysk. Definiowanie tego ostatniego pojęcia jest
przedmiotem wielu sporów między podatnikami a organami podatkowymi. Ustawodawca w aktach prawnych zawarł jedynie przykładowy, otwarty katalog świadczeń zaliczanych do tej kategorii.
W związku z tym fiskus za ukryty zysk uważa również m.in. wydatki na używanie do celów mieszanych samochodów osobowych przez pracowników spółki, jeżeli nie jest dla nich prowadzona ewidencja przebiegu pojazdu. Decydując się na estoński CIT należy również pamiętać, że wybraną formę opodatkowania trzeba będzie stosować przez 4 następujące po sobie lata podatkowe. Dodatkowo, jeśli we wskazanym czasie podatnik nie zrezygnuje z opodatkowania ryczałtem, okres opodatkowania zostaje automatycznie przedłużony na kolejne 4 lata.
Podsumowując, estoński CIT może przynieść spółce wiele korzyści, ale nie jest to rozwiązanie bez wad. Każdy podmiot, który chce rozliczać się w tej formie, powinien przed podjęciem decyzji
przeprowadzić szczegółową analizę skutków zmiany formy opodatkowania i zastanowić się, czy spełnia wszystkie wymagane przesłanki.