Pozytywna linia orzecznictwa
Blogerzy którzy nie zgodzili się ze zdaniem skarbówki i zaskarżyli nieprzychylne interpretacje mogą być miło zaskoczeni. W wielu przeanalizowanych wyrokach sąd przychylił się do argumentacji
podatników. W każdym z pozytywnych wyroków przyjął on pogląd, że wydatki takie jak m.in. zakupy biletów do kina, rezerwacja hotelu, bądź wstęp do parku rozrywki, jeśli prezentowane są szerszej publiczności, wpływają na atrakcyjność bloga i tym samym większy przychód z reklam. Wydatki takie, jeśli są dobrze uargumentowane i zgodne z profilem działalności mogą podlegać odliczeniom i w przyszłości pomniejszać podatek. Przykładowo zakup ubrań przez blogerki modowe w sposób oczywisty wpływają na generowanie zysku i podlega wpisie w koszty prowadzenia działalności. Odliczenia takiego nie będzie mógł zastosować np. influencer z branży nowinek technologicznych.
NSA wyraziło zdanie. Co dalej?
Wyroki te mimo, że pozytywne dla podatników, nie mają bezpośredniego zastosowania dla innych blogerów. W części interpretacji indywidualnych poparto ten pogląd, jednak fiskus nie zajął jeszcze stanowczego korzystnego stanowiska w tej sprawie. Dlatego też, przedsiębiorca chcący odliczyć wydatki na prowadzenie bloga jako koszt uzyskania przychodu, powinien składać o interpretacje indywidualną i w przypadku negatywnej oceny walczyć dalej w sądzie. Trud ten jest jednak opłacalny, bo może skutkować o wiele niższym podatkiem, co zależnie od przychodów z bloga, może stanowić ogromną oszczędność.