W roli przypomnienia, Sąd podniósł, że za przychód pracownika mogą zostać uznane świadczenia, które:
– po pierwsze, zostały spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie),
– po drugie, zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść,
– po trzecie, korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
W rozpatrywanej przez Sąd sprawie powyższe przesłanki zostały spełnione. Pracodawca dysponował uprzednią zgodą pracownika na przyjęcie świadczeń w postaci korzystania nieodpłatnie z transportu Ponadto pracodawca miał możliwość precyzyjnego określenia wartości przychodu (np. dysponował ceną biletu na prom czy na przelot) Korzyść, zdaniem Sądu, jest zatem wymierna i może być przypisana indywidualnemu pracownikowi.
Tym samym, o ile zapewnienie transportu pracowników nie jest związane z podróżą służbową, o której mowa w art. 77 ze zn. 5 Kodeksu pracy, po stronie pracownika należy rozpoznać przychód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym. ,,W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego osoba wykonująca swą stałą pracę za granicą, czy to na podstawie umowy o pracę, czy też na jakiejkolwiek innej podstawie prawnej, nie przebywa bowiem w podróży służbowej.’’ Pracodawca (płatnik) jest zatem obowiązany do pobrania zaliczki na ten podatek.