Zmiany w pracy zdalnej. Pracodawca będzie zmuszony pokryć koszty

Zmiany w kodeksie pracy. Do Sejmu trafił rządowy projekt, który ma uregulować pracę zdalna. Pracodawca będzie zmuszony pokryć koszty energii elektrycznej i internetu. 

Projekt ma na celu wprowadzenie nowego rozdziału w Kodeksie Pracy. Mają one zastąpić przepisy dotyczące telepracy. Zgodnie z nowymi zapisami, praca może być wykonywana w dowolnym wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą miejscu. Wiązać się to będzie jednak z szeregiem formalności. Pracodawca ma ocenić ryzyko zawodowe pracownika do pracy zdalnej i przygotować informację BHP dla pracowników. Kolejnym dokumentem mają być procedury danych osobowych podczas pracy zdalnej. 

Zasady pracy zdalnej mogą być określone w kilku dokumentach. Są to:

  • porozumienie z zakładową organizacją związkową, 
  • regulamin między pracownikami,
  • regulamin między danym pracownikiem a pozostałymi pracownikami. 

Pracodawca ma możliwość skontrolować wykonywanie pracy przez pracownika z domu, warunków BHP i ochrony danych osobowych. 

Wnioski o pracę zdalną

W nowych przepisach pracodawca nadal będzie mógł wysłać pracownika do pracy z domu w czasie stanu nadzwyczajnego, zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz przez 3 miesiące od ich odwołania. 

Nową opcją w zapisach Kodeksu Pracy stanowi wprowadzenie pracy zdalnej w uzgodnieniu z pracownikiem lub na jego wniosek. Dodatkowo, każdy pracownik będzie mógł złożyć wniosek o pracę zdalną. Odmowa może być możliwa tylko jedynie, jeśli praca zdalna nie jest możliwa ze względu na organizację lub rodzaj wykonywanej pracy. 

Zwrot za energię i internet

Nowością w zapisach nowelizacji Kodeksu Pracy jest też zwrot kosztów w związku z wykonywaniem pracy zdalnej. Po nowelizacji pracodawca będzie zobligowany do wypłacenia ekwiwalentu za pokrycie kosztów pracownika energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych (internetu, telefonu), niezbędnego do wykonywania pracy zdalnej. Zwrot należy uzgodnić między pracownikiem a pracodawcą. Przy ustalaniu wysokości ekwiwalentu oraz ryczałtu pracodawca musi wziąć pod uwagę ceny materiałów i urządzeń, a także ceny prądu i usług telekomunikacyjnych.